Nauczyciele
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

GL · Wysłany: Śro 17:43, 28 Mar 2007 Temat postu: Nauczyciele

Wiem, że to nieładnie obgadywać, ale napiszcie tu największe odpały, albo przywary Waszych nauczycieli Smile

U mnie w szkole jest fizyk, który każdą lekcję zaczyna od słów "dzień dobry, witam was, proszę usiąść" Smile

samoagresja · Wysłany: Śro 19:33, 28 Mar 2007 Temat postu:

Fizyk? Moj tata to fizyk <lol2>
Ja lepiej nie skomentuje mojego historyka Very Happy

GL · Wysłany: Śro 19:50, 28 Mar 2007 Temat postu:

Skomentuj, śmiesznie bedzie Smile

Smieszka · Wysłany: Czw 14:13, 29 Mar 2007 Temat postu:

Nikt nigdy chyba nie przebije pana kristofera (inglisz Smile

)). On to miał naprawdę chorobę psychiczną...

Mam też zboczonego katechetę. Jak mamy losowac pytania to zawsze mówi: no ciągnij!
Gdy podpisuje nam się w indeksie do bierzmowania: zobacz czy w dobrą dziórkę trafiam
A gdy chce, żeby kogoś odznaczyć na danej liście: Możesz go W*** odptaszkować???

GL · Wysłany: Czw 16:39, 29 Mar 2007 Temat postu:

A może to wy jesteście zboczeni, a nie on Razz

Chociaż za to ciągnij to już by miał u mnie respekt Very Happy

samoagresja · Wysłany: Czw 20:13, 29 Mar 2007 Temat postu:

Nie lubimy naszego nowego historyka. A mieliismy. Z zalozenia.

Pan od matmy kiedys kazal sie zglosic tym co nie maja zad. dom i wpisywal im kropki. Wiec poja kol sie zglosila. Jak juz jej kropke wpisal powiedzial:
- D. moze sie juz spuscic.

Smieszka · Wysłany: Czw 20:52, 29 Mar 2007 Temat postu:

GL · Wysłany: Czw 22:29, 29 Mar 2007 Temat postu:

hm...są różni ludzie...ja lubie takich którzy dają upust swym emocją (są zboczuchami) Very Happy

Smieszka · Wysłany: Pią 14:17, 30 Mar 2007 Temat postu:

ja mam woóle samych udanych nauczycieli... o każdym mogę coś powiedzieć...

GL · Wysłany: Pią 15:40, 30 Mar 2007 Temat postu:

moi już mniej udani :/

samoagresja · Wysłany: Pią 17:09, 30 Mar 2007 Temat postu:

Ja w tym roku mam mnostwo nowych. Normalnie tacy nam sie trafili ze tez bym mogla sporo o nich napisac :d

GL · Wysłany: Pią 17:19, 30 Mar 2007 Temat postu:

a jacy sa nowi? tacy co Cie jeszcze nie uczyli, czy młodzi?
Jak młodzi to współpoczucie :/

samoagresja · Wysłany: Pią 17:55, 30 Mar 2007 Temat postu:

Młódzi i tacy co mnie jeszcze nie uczyli w jednym Very Happy

GL · Wysłany: Pią 17:57, 30 Mar 2007 Temat postu:

przerąbane?

Smieszka · Wysłany: Sob 13:21, 31 Mar 2007 Temat postu:

Młodzi zawsze bardzo tną... Starają się udowodnić, jacy sąstraszni...