Natchnienie
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

Smieszka · Wysłany: Sob 14:11, 31 Mar 2007 Temat postu:

nie... to chyba trzeba inaczej nazwać... ale nie wiem jak

samoagresja · Wysłany: Sob 15:57, 31 Mar 2007 Temat postu:

no cos takiego ze... no gryzie cie zumienie ze nie skomentowalas a oni na to liczyli itd...
To zazwyczaj sa przemyslenia przez ktore nie moge przebrnac.

GL · Wysłany: Sob 16:03, 31 Mar 2007 Temat postu:

Ja nie moge zwykle przebrnąć przez blogi ze strasznymi refleksjami Razz

Niektóre są pisane tak, że az sie chce czytac, ale wiekszosc to makabra...
z góry przepraszam wlascicielki blogow z refleksami... Wink

samoagresja · Wysłany: Sob 16:05, 31 Mar 2007 Temat postu:

No o tym mowie wlasnie.

GL · Wysłany: Sob 16:07, 31 Mar 2007 Temat postu:

samoagresja · Wysłany: Sob 16:21, 31 Mar 2007 Temat postu:

No mam takie 2 blogi. Ale z racji ze to po znajomosci to czytam i komentuje jakos.

Smieszka

też nie przepadam za refleksjami... jeszcze jak są długie to koniec świata...

samoagresja

Ja lubie refleksje ale zalezy jakie. Gorzej jak ktos sie za to bierze i nuuuuuuuuuuudzi...

GL

Ja nie lubie reflekcji na temat "moje biurko" "mój ołówek" "moja woda mineralna"
a takie można znalesc ;p

samoagresja

Serio?
Ja nie lubie typu: Szczęście, Miłość, Smutek pssssssss

GL

nudy

nigdy nie napisalam refleksji, jestem z siebie dumna Very Happy

Agata

Ja śmigam tylko po felietonach. Ale to rozmowa raczej w temacie "Refleksje- a fu!". Tam radzę się z tym przenieść, żebyśmy się nie rozdrabniały.

samoagresja

a to co za temat?

Agata

A ten o natchnieniu.
A więc ja ostatnio mam natchnienie na pisanie, więc dużo piszę.

samoagresja

zauwazylam. Potem mam duzo do czytania. A co do czytania to mam nadzieje ze nie namnozylas tak notek na pt n emka bo dawno mnie nie bylo. Boje sie juz tych zaleglosci.